› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

W drodze do Olsztyna. Truso gromi Pogoń – zapis całego meczu!

› koszykówka ponad rok temu    14.12.2015
Maciej Markowski
komentarzy 0 ocen 2 / 100%
A A A
Na pierwszym planie Piotr Prokurat - zdobywca 25 punktów w meczu z PogoniąNa pierwszym planie Piotr Prokurat - zdobywca 25 punktów w meczu z Pogonią fot. BR / archiwum elblag.net

W zasadzie koszykarze Truso theConstruct Elbląg mieliby kilka powodów, aby wytłumaczyć się z sensacyjnej porażki. A to, że godzina nie taka, a to, że złe sędziowanie, a to, że bez Gołębiewskiego, Słowińskiego, Jakubowa, a to, że bez trenera lub też to, że zbierają wszystkie siły na pierwszy mecz rundy rewanżowej. Mieliby, gdyby nie byli profesjonalistami oraz gdyby nie wrócili z Lęborka z pierwszą przekroczoną „setką” i prolongowaną serią zwycięstw do 7, pokazując przy okazji, jakimi indywidualnościami stoi ekipa z Elbląga. Wygrana, nawet z czerwoną latarnią ligi, w takich rozmiarach z pewnością pozytywnie nastroi cały zespół na najważniejsze spotkanie III ligi już w przyszłym tygodniu (20 grudnia o 12:00) – z liderującą drużyną Trójeczki Olsztyn.

Koszykarze Arkadiusza Majewskiego – w tym boju dowodzeni przez grającego trenera Piotra Matkiewicza – w dwóch pierwszych częściach zetknęli się na parkiecie z zespołem, który gra dużo lepiej, niż wskazywałaby na to pozycja w ligowej tabeli. Zdyscyplinowany team gospodarzy do połowy drugiej kwarty nie ustępował gościom ani na krok. Na więcej jednak lęborczanom nie starczyło sił, umiejętności oraz zawziętości. Od 15 minuty rywalizacji na dobre obudzili się „dekonstruktorzy” i mecz zaminił się w one „team” show. Gwoździem do trumny miejscowej ekipy okazała się trzecia część, w której zawodnicy Truso rzucili łącznie 37 punktów. W tym momencie mieli na koncie 86 uzbieranych oczek i 10 kolejnych minut na premierową „trzycyfrówkę”, ale od początku...

Początek przedpołudniowego meczu rozpoczął się planowo. Na pierwsze (i ostatnie zarazem) prowadzenie wyszli gospodarze (2:0), ale tylko po to, aby po upływie 60 sekund tracić do elblążan 5 punktów. Kanonadę zainaugował rzutem zza linii 6,70 Piotr Prokurat, a po chwili przyłączyli się do niego jego klubowi partnerzy. Zapowiadało się zatem na to, że Pogoń podzieli los poprzednich oponentów Truso i szybko odda inicjatywę w ręce faworyta. Nic bardziej mylnego. Lęborczanie pomimo przejściowych kłopotów ze sforsowaniem defensywy przyjezdnych poczęli odrabiać straty. Bardzo często w ekspresowym tempie budowali nowe ataki po akcjach elblążan, którzy nie nadążali z powrotem. Wynik tańczył na granicy remisu, ale wciąż skromnie przed gospodarzami byli koszykarze Truso i z 5-punktową nadwyżką schodzili na pierwszą przerwę (21:26).

Od „trójki” zaczęli drugą partię goście, ale przez kolejne minuty celnością wykazywali się tylko gracze Pogoni, aż rezultat zrobił się remisowy (29:29). Sygnał do pobudki dał Kamil Pożarycki celnym rzutem „za 3”. W tym momencie spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Gospodarze co prawda grali skuteczenie, ale w obronie bardzo często ratowali się faulami, przez co notorycznie po gwizdek sięgał arbiter. Przy stanie 37 do 38 dla Truso o czas poprosił Piotr Matkiewicz. Po przerwie elblążanie już wiedzieli, jak należy poprowadzić grę. Zaczął się bardzo wysoki pressing na gospodarzy, który wielokrotnie skutkował przechwytami i momentalnymi kontratakami, dzięki czemu licznik punktowy po stronie elblążan wzrastał proporcjonalnie do formy gości. Na zakończenie II kwarty ponownie przypomniał o sobie wszędobylski tego dnia Piotr Prokurat i na tablicy zamigotwał rezultat 39:49.

Na trzecią kwartę zmotywowani wyszli lęborczanie, lecz zapomnieli o koncentracji. Gospodarze  nie rozumieli się w najprostszych sytuacjach, częstokroć sami gubili piłkę, co było wodą na płyn elblążan. Stracony przez Pogoń rezon jeszcze bardziej otworzył to spotkanie. Chcąc szybko zniwelować deficyt, koszykarze z Lęborka starali się rzucać „trójki”, co z rzadka im się udawało. Goście natomiast wśród przerzedzonych zasiekach rywali czuli się coraz swobodniej, raz za razem wychodząc na czyste okazje punktowe – sam na sam z koszem przeciwników. W pierwszych 3 minutach III części dystans pomiędzy zespołami wzrósł do 20 punktów (41:61) i pęczniał systematycznie do końca tej partii. Wynik końcowy po 3 kwarcie: 53:86.

Mecz był już wygrany, a pozycja wicelidera zagwarantowana. Ostatnią kładką do przekroczenia było więc dorzucenie brakujących 14 oczek i fetowanie debiutanckiej „setki”. Rozważna i pomysłowa gra zapewniła to bez większego wysiłku. „Dekonstruktorzy” próbowali coraz ciekawszych rozwiązań w ofensywie, co nie zawsze przynosiło efekt, ale na 4 minuty przed końcem meczu zapewniło 100 punktów. Wtedy dopiero elblążanie nieco odpuścili gospodarzom, a ci odpłacili się kilkoma ciekawymi rozwiązaniami w ataku. Sporo pretensji do pracy sędziny spotkania miał sztab Pogoni, ale przy takiej dysproporcji między zespołami, spychanie odpowiedzialności za wynik na skład sędziowski to, delikatnie rzecz ujmując, nieporozumienie. Ostatecznie mecz zakończył się rezultatem 67 do 103 i „dekonstruktorzy” po raz siódmy mogli się cieszyć z wygranej.

LKS Pogoń Lębork – MKS Truso theConstruct Elbląg   67:103   [21:26; 18:23; 14:37; 14:17]

Truso: Adam Gałecki 5, Piotr Matkiewicz 4, Kamil Żebrowski 7, Piotr Prokurat 25, Krystian Huber 1, Paweł Budziński 15, Dominik Pawlak 19, Jakub Rychlicki 7, Jacek Chojnacki 9, Kamil Pożarycki 11.

Trener: Piotr Matkiewicz (pod nieobecność Arkadiusza Majewskiego).

A już za tydzień Truso pojedzie do jaskini lwa, czyli Olsztyna, gdzie zmierzy się z Trójeczką, która jako jedyna  w bieżących rozgrywkach była w stanie zdobyć punkty w pojedynku z elblążanami. Początek meczu o godzinie 12:00 w Hali OsiR-u przy ulicy Głowackiego 27 w Olsztynie. Gości interesuje tylko i wyłącznie pełna pula. Żeby jednak przegonić olsztyniaków w tabeli trzeba będzie wygrać co najmniej 6 oczkami. Szykuje się zatem spotkanie o ogromnym ciężarze gatunkowym, które znacząco wpłynie na układ sił w III-ligowej stawce.

Zapraszamy do obejrzenia retransmisji całego spotkania z Lęborka!

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 5

  • 4
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 1
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (0)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarzbądź pierwszy!
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.