ponad rok temu
29.09.2015 Bartłomiej Ryś komentarzy 1 ocen 8 / 63% |
A A A |
Kilkanaście dni temu odwiedziliśmy Gimnazjum nr 7 przy ul. Lotniczej. Realizowaliśmy wtedy materiał o bardzo ciekawej inicjatywie, jaką jest nagranie własnej wersji „Cup Song”. Niestety (albo i -stety), przyszedł czas na poruszenie mniej pozytywnego tematu, jakim jest hala sportowa przy tejże szkole. Jak zaznacza dyrektorka placówki, taki obiekt wsparłby nie tylko same gimnazjum, ale i całe Zatorze.
Dlaczego wspomnieliśmy o „Cup Song”? Nasi Czytelnicy mogli zauważyć, że materiał wykonywaliśmy na... sali gimnastycznej. Tak, to była sala gimnastyczna wielkości... zwykłej klasy lekcyjnej. Gimnazjum nr 7 do dnia dzisiejszego nie posiada hali z prawdziwego zdarzenia.
- Plany były różne, ale teraz trzymamy się pomysłu na halę tzw. namiotową/balonową, dodatkowo ogrzewaną – tłumaczy Iwona Statek, dyrektorka placówki.
Właśnie taka hala powstała przy Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Daszyńskiego.
- Tak, wiemy mniej więcej ile taki obiekt mógłby kosztować. Dzwoniliśmy m.in. do wykonawcy hali przy SP nr 1. To wydatek około 450-480 tys. zł – tłumaczy nasza rozmówczyni.
Cały projekt można podzielić na II etapy, więc nie ma potrzeby wydawania od razu całej kwoty „na raz”. Pozostaje jedno zasadnicze pytanie: skąd wziąć środki?
Dowiedzieliśmy się, że gimnazjum pisało i kontaktowało się w tej sprawie z Urzędem Marszałkowskim. Bez rezultatu. Pozostał więc Budżet Obywatelski.
- Wcześniej złożyliśmy projekt, który został pozytywnie zaopiniowany. Niestety, środki na poszczególne okręgi były zbyt małe, aby nasza inicjatywa miała jakąkolwiek szansę. Nie poddaliśmy się. Teraz walczymy o wygraną w projekcie ogólnomiejskim Budżetu Obywatelskiego. Środki (500.000 zł – przyp. Red.) pozwoliłyby nam na pełną, kompleksową budowę ośrodka sportowego dla młodzieży.
Aktualnie do Gimnazjum nr 7 uczęszcza około 180 uczniów. Iwona Statek pochwaliła się, że rok temu chłopcy z jej szkoły osiągnęli najlepszy wynik sportowy spośród gimnazjów. Szkoła współpracuje również z Olimpią Elbląg. Taka hala byłaby spełnieniem marzeń nie tylko uczniów, ale również całego Zatorza, gdzie do dziś brakuje obiektu tego typu.
- Byłby to ośrodek sportowy dla całej młodzieży na Zatorzu.
A jak wyglądają zajęcia z wychowania fizycznego dziś? Dzieciaki muszą iść aż do Centrum Sportowo-Biznesowego przy Grunwaldzkiej. Oznacza to problemy z ułożeniem planu, okienka oraz pewne niebezpieczeństwo z przejściem młodzieży z budynku szkoły do CSB.
- Nie mogę tutaj nie wspomnieć o zaangażowanych mieszkańcach całego Zatorza, którzy wspólnie walczą nie tylko o halę, ale i o cały wygląd swojej dzielnicy. Na łamach Państwa gazety chciałabym im za to serdecznie podziękować! - mówiła Iwona Statek.
Gdzie ta hala? › ponad rok temu › 26.07.2016 | komentarzy 1 |
Hala na Zatorzu nie powstanie? „Rozpoczęło się wygaszanie... › ponad rok temu › 09.09.2016 | komentarzy 4 |
Komentarze
(1)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 33% | 1 |
oceń komentarz 1 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |