› |
ponad rok temu
4.12.2013 Michał Libuda komentarzy 1 ocen 2 / 100% |
A A A |
Mistrz olimpijski z Salt Lake City w hokeju na sledgach. Zawodnik IKS Atak i dawny trener sięgnął po to wyróżnienie z kadrą USA. Opowiada o turnieju na Lodowisku "Helena", słabej promocji i problemach niepełnosprawnych sportowców.
Jak wyglądają przygotowania do gry w tej odmianie hokeja na lodzie?
Mogę powiedzieć, jak wyglądają ogólnie, ponieważ przez rok nie trenowałem. Przyjechałem na turniej prosto ze szpitala. Pracujemy na obozach, które trwają kilkanaście dni i trenujemy kilka razy dziennie. Im większe dofinansowanie tym więcej możliwości trenowania.
Czy trudno jest zdobyć sprzęt?
To nie jest trudne, są różne firmy z zagranicy, które się tym zajmują. Próbujemy zbudować odpowiedni model na polskie warunki.
Był pan na Igrzyskach Olimpijskich w Stanach Zjednoczonych w 2002 roku, wcześniej mieszkał pan za Oceanem. Dlaczego przyjechał pan do Polski?
Zostałem zaproszony przez klub Atak. Chciał stworzyć hokej na sledgach w Polsce. Mieli zespół siatkarzy, jednak nie rozgrywali spotkań w zimę. Z tych zawodników stworzono drużynę hokeistów.
Jak zmieniało się podejście innych osób to tego sportu?
Tak to jest na świecie, że sukcesy powodują zainteresowanie sponsorów. To jest trudny proces. W Stanach od 1992 do 2002 r. każdy musiał płacić za wszystko. A po złotym medalu na igrzyskach miejscowa federacja wzięła nas pod skrzydła. W naszym kraju mamy taki system, że Ministerstwo Sportu daje fundusze, ale są one niewystarczające.
Czego najbardziej Wam brakuje?
Zawodników. Nie ma pieniędzy na promocję. Z klubem rozstało się 2-3 zawodników, którzy odeszli na emeryturę olimpijską. Tego sportu nie pokazuje się dużo w telewizji. Gdyby o hokeju na sledgach czy innych dyscyplinach sportu było więcej słychać to jednak osoby niepełnosprawne nie musiałyby siedzieć w domu. One boją się wyjść. Szczególnie trudno jest osobom na wózkach inwalidzkich. Telewizja kanadyjska, czy włoska jest zainteresowana pokazywaniem sportu niepełnosprawnych. Chciałbym, żeby również nasza pokazywała ich rywalizację. To powinien być wstyd, że inni transmitują takie zmagania a my nie bierzemy z nich przykładu.
Klub Atak jest jedynym w Polsce, który ma zespół hokeistów na sledgach?
Tak. Fajnie jakby w Polsce było więcej takich zespołów. Rywalizowano by o mistrzostwo Polski.
Jak pan ocenia poziom i organizację turnieju?
Ogólnie jest dobrze. Już po raz 8 jest rozgrywany. Trzeba powiedzieć, że jest właściwie przygotowane lodowisko. Najlepsi zawodnicy jednak, z powodu Paraolimpiady, są na treningach kadry.
Komentarze
(1)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 0% | 1 |
oceń komentarz 0 2 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |