› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Start Elbląg skorzysta z problemów AZS Koszalin?

› piłka ręczna ponad rok temu    30.07.2014
Michał Libuda
komentarzy 2 ocen 6 / 83%
A A A
Start Elbląg skorzysta z problemów AZS Koszalin? fot. Bartłomiej Ryś

Słowa prezesa elbląskiego klubu Pawła Jankowskiego, dotyczące ewentualnych wzmocnień z Koszalina, zaintrygowały kibiców. Wiadomo, że piąta drużyna poprzedniego sezonu dysponuje niezłym składem, który miał walczyć nawet o podium. W związku z długami wobec zawodniczek, pojawił się temat wzmocnienia elblążanek niektórymi Akademiczkami. Czy są na to szanse?

AZS Koszalin zalega z wypłatami dla swoich zawodniczek. Wg lokalnej prasy chodzi o kwotę 360 tysięcy zł. Jednak kibice mówią, że dług ten to aż 700 tysięcy. Odnoszą się nawet do zbyt drogich hoteli, w których nocowały zawodniczki. Trwa wzajemne oskarżanie się pomiędzy dawnymi a obecnymi właścicielami klubu. Zarząd odnosząc się do zaistniałej sytuacji napisał w oświadczeniu, że Koszalin wystartuje w Superlidze.

- Klub funkcjonuje i drużyna wystartuje w rozgrywkach Superligi - trwa okres przygotowawczy. Zawodniczki są ubezpieczone i normalnie trenują. Prowadzone są negocjacje ze sponsorami. Niewielkie zaległości wobec zawodniczek wynikające z opóźnień wpływów od sponsorów zostaną uregulowane. Wszelkie doniesienia medialne i awantury ze strony KU AZS Politechnika Koszalińska mają podłoże polityczne - czytamy na Facebooku.

Zawodniczki oraz trener Reidar Moistad odmówiły udziału w pierwszym treningu. Z powodów finansowych część dziewczyn mogłaby rozstać się z tym zespołem. Zwłaszcza, że w sądzie na wniosek dziewczyn odbywały się sprawy dotyczące zaległych pieniędzy. Klub jest zadłużony i jest problem z dopięciem budżetu na sezon. Dlatego klub chce renegocjować umowy jednak nie więcej jak o 10%. - Część sponsorów zmniejszyła bowiem swoje zaangażowanie we współpracę z nami. I to z przyczyn od nas niezależnych. W tej sytuacji musimy szybko podjąć działania mające na celu renegocjacje umów z zawodniczkami - mówi Wojciech Kuliński, prezes klubu w wywiadzie dla Głosu Koszalińskiego.

Zatem AZS Koszalin w przyszłym sezonie nie będzie walczył o najlepsze miejsca. Pytanie czy z taką perspektywą najlepsze dziewczyny będą chciały nadal tam występować. Zwłaszcza, że pojawiały się już zapytania na grę w różnych klubach.

- Będę robił wszystko, by je zatrzymać. Nikogo jednak nie zmuszę, by u nas został. O rozpad zespołu jednak nie ma obaw, bo okienko transferowe trwa, a pieniądze, które przeznaczyliśmy na kontrakty, nawet po renegocjacjach będą na tyle atrakcyjne, że będziemy w stanie pozyskać inne zawodniczki - wyjaśnia prezes.

Dodaje, że do końca roku klub wyjdzie z długów.

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (2)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ czytelnik
ponad rok temu ocena: 33%  2
nie martw się, że ...popełnił błąd w tekście... to u niego norma :)
odpowiedz oceń komentarz 1 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ hd
ponad rok temu ocena: 60%  1
Panie redaktorze,po takim tytule spodziewałem się parę słów od elbląskiego źródła,a nie kopiuj-wklej ze stron koszalińskich.I to z błędem,bo Kukliński zapowiedział renegocjacje kontraktów o minimum 10 % a nie max.
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.