› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Show jednego bohatera: Olimpia Elbląg - Stal Rzeszów 0:0 (video)

› piłka nożna ponad rok temu    3.04.2013
Bartosz Ponichtera
komentarzy 1 ocen 13 / 92%
A A A
38 zdjęćShow jednego bohatera: Olimpia Elbląg - Stal Rzeszów 0:0 (video) fot. Michał Kuna

Tym razem warunki atmosferyczne nie były przeszkodą dla piłkarzy grających o mistrzostwo drugiej ligi przy Agrykola, jedynie stan murawy pozostawiał wiele do życzenia. Jednak głównym bohaterem meczu był sędzia, który pokazał kilka żółtych kartek i jedną czerwoną, a sama gra piłkarzy była bardzo chaotyczna.

Pierwsze minuty gry nie przyniosły żadnych rozstrzygnięć, żadna z drużyn nie dominowała na boisku, do tego już na początku meczu bramkarz gości odniósł kontuzję, co wstrzymało grę. Tomasz Wietecha wrócił między słupki z obandażowaną głową i kontynuował mecz.

W 31. minucie nastąpiło lekkie poruszenie, bowiem na bramkę gospodarzy celnie strzelił Ernest Szela, minutę później po wykonanym rożnym uderzenie głową oddał Łukasz Krzysztoń (Stal Rzeszów). Przyjezdni pod koniec pierwszej połowy mieli niewielką przewagę nad Olimpijczykami. Jedenaście minut przed gwizdkiem z rzutu wolnego celnie z główki trafił Jędryas ze Stali, jednak dobra interwencja Rogaczowa uniemożliwiła zdobycie pierwszej bramki w tym spotkaniu. Grząski grunt na pewno utrudniał grę i podwyższał ryzyko odniesienia kontuzji, w 37. minucie pomocy medycznej potrzebował Daniel Koczon z ekipy gości. Bardzo groźna sytuacja dla gospodarzy rozegrała się w 44. minucie, po dośrodkowaniu z kornera, wykonanego przez Alancewicza gola samobójczego prawie strzelił Oleg Ichim. Na szczęście, po wypiąstkowaniu Rogaczowa piłka została wybroniona.

Ostatnie minuty pierwszej połowy to przewaga zespołu z Rzeszowa, który częściej atakował bramkę gospodarzy. Sędzia główny, Mariusz Korpalski, po 48. minutach gry odgwizdał koniec połowy z wynikiem 0:0.

Druga część spotkania rozpoczęła się lekkim natarciem Olimpii, jednak nie wystarczyło to na zdobycie przewagi bramkowej. Około trzystu kibiców zebranych na stadionie z niecierpliwością wyczekiwało na pierwszego gola w spotkaniu. W 55. minucie z wolnego uderzył Skokowski, piłkarz Olimpii próbował oddać strzał z 25 metra jednak piłka przeleciała zdecydowanie nad bramką Wietechy. W 59. minucie sędzia wręczył żółte kartki Danielowi Koczonowi (Stal Rzeszów) oraz Tomaszowi Lewandowskiemu. Powodem kary były przepychanki dwóch graczy. W 61. minucie meczu żółty kartonik ujrzał Arkadiusz Baran (Stal), który sfaulował w polu karnym Kopyckiego. Sędzia podyktował rzut karny, którego egzekutorem był Rogaczow. Delikatny strzał kapitana gospodarzy obronił Wietecha.

27. minut przed regulaminowym końcem gry nastąpiła zmiana w drużynie Stali, za Prokicia wszedł Maca. Festiwal żółtych kartek kontynuował Szela z drużyny przyjezdnych, zawodnik został ukarany za faul. Nerwowość na boisku spowodowała, że Lewandowski, który już miał na koncie żółtą kartkę, sfaulował przeciwnika w rezultacie uzyskał drugi żółty kartonik i musiał opuścić boisko w 66. minucie meczu. Trener Olimpii próbował wprowadzić zmiany w zespole, w 69. minucie spotkania z boiska zszedł Kopycki, a zastąpił go Broniarek. Z powodu kontuzji na noszach został zniesiony Ernest Szela, na jego miejsce wszedł Arkadiusz Drożdżał.

Brak składnych akcji powodowało, że zebrani kibice mogli oglądać jedynie zmiany zawodników, wręczane kartki oraz kłótnie wśród zawodników. Mimo wielu celnych podań w zespole Stali, piłkarze nie mogli przebić się pod bramkę gospodarza. Dwanaście minut przed regulaminowym końcem meczu zmianę w zespole Olimpii wprowadził Raduszko – za Kiriłła Raduszkę na murawę wszedł Sedlewski, a dwie minuty później w ostatniej zmianie gospodarzy boisko opuścił Graczyk na rzecz Lisieckiego.

W 82. minucie meczu kolejny raz żółty kartonik wyjął Korpalski, tym razem „oberwało się” Ichimowi z Olimpii. W ostatniej minucie meczu z nostalgii wybudził się zespół z Rzeszowa, po samotnej szarży i strzale na bramkę Koczona obronił Rogaczow. Podyktowany rzut karny również nie przyniósł żadnych rozstrzygnięć. Niestety końcówka spotkania okazała się być nieszczęśliwa dla Konrada Husa z ekipy przyjezdnych, trzymający się z bólu zawodnik został zniesiony na noszach poza obręb murawy. Po 93. minutach gry sędzia zakończył mecz,

Olimpia Elbląg – Stal Rzeszów 0:0.


Olimpia Elbląg: 1.Aleksiej Rogaczow (K),2.Tomasz Lewandowski,4.Witalij Nadijewskij,5.Oleg Ichim,6.Anton Kołosow,7.Kiriłł Raduszko,8.Piotr Skokowski,11. Michał Ressel, 13. Rafał Pietrewicz, 23. Kamil Kopycki, 27. Kamil Graczyk, 

Stal Rzeszów: 33. Tomasz Wietecha (K), 5. Arkadiusz Baran, 6. Sasza Kovjenić, 7. Tomasz Persona,10. Daniel Koczon, 11. Andreja Prokić, 15. Damian Jędras, 16. Arkadiusz Hus, 21.Łukasz Krzysztoń, 23. Ernest Szela, 77. Paweł Alancewicz.

ilość zdjęć 38 dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ ~korektor
ponad rok temu ocena: 40%  1
gamoniu, kartek się nie dyktuje!
odpowiedz oceń komentarz 2 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.