fot. Bartłomiej Ryś
Już na samym początku dzisiejszych obrad dotyczących spraw związanych z sytuacją Elbląga pojawiło się kilka wątków sportowych oraz okołosportowych, które podnieśli radni miejscy, między innymi: Robert Turlej, Rafał Traks, Wojciech Rudnicki czy Antoni Czyżyk.
Radny Robert Turlej (PO) wniósł interpelację dotyczącą powstania pełnowymiarowego obiektu ze sztuczną murawą (jedyny taki obiekt w Elblągu istnieje przy ulicy Skrzydlatej) przy Gimnazjum nr 5, gdzie młodzi adepci futbolowi kształcą się w Gimnazjalnym Ośrodku Szkolenia Sportowego Młodzieży. W najbliższej przyszłości nie ma większych szans na tego typu inwestycję, gdyż środki na infrastrukturę zostały rozdysponowane na różne projekty, jak zauważył Prezydent Miasta.
Radny Rafał Traks (PiS) poruszył kwestię stadionu przy ulicy Agrykola oraz krytej pływalni przy ulicy Robotniczej. Na lutowej sesji Rady Miejskiej Rafał Traks prosił Prezydenta Miasta o harmonogram prac związanych z remontem stadionu miejskiego, a także modernizacji pływalni. Po 30-dniowym okresie oczekiwania w dalszym ciągu nie otrzymał żadnej odpowiedzi. Prezydent w odpowiedzi na zapytanie Radnego przeprosił za zwłokę, gdyż harmonogram jest już gotowy od około miesiąca.
Wojciech Rudnicki (SLD) wniósł interpelację odnośnie nadania hali Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego imienia zasłużonego dla rozwoju piłki ręcznej w Elblągu wybitnego trenera Mieczysława Pleśniaka. W taki sposób warto byłoby uhonorować prekursora tej dyscypliny w naszym mieście. Ponadto Radny podziękował Prezydentowi Miasta za zgodę na przystąpienie do programu rozwoju piłki ręcznej. Utworzenie w Elblągu Ośrodka Szkolenia w Piłce Ręcznej ma zapewnić młodym osobom kompleksowe kształcenie począwszy od szkoły podstawowej przez gimnazjum aż po szkoły ponadgminazjalne. Wniosek o nadanie hali imienia zostanie rozpatrzony przez komisję nazewnictwa.
Antoni Czyżyk (PO) złożył zapytanie o stypendia sportowe. Kwestią sporną jest w opinii Radnego równe traktowanie wszystkich dyscyplin, chodzi głównie o dyscypliny, które możemy zaliczyć w poczet konkurencji olimpijskich oraz tych, których do olimpijskich zaliczyć nie sposób. Zasady przyznawania stydendiów są cały czas omawiane - jak stwierdził Prezydent Wróblewski - a jednym z ważnych aspektów jest właśnie uwzględnienie osiągnięć danego sportowca przy podziale środków.