Quady - czy na pewno są one bezpieczne?

 fot. quadzik.pl

Marcin Walędzik 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Śmierć dziecka na quadzie. Tragiczny wypadek na quadzie. Wypadek na quadzie – 12-latek zmarł w szpitalu. Pijany 23-latek rozbił się quadem. To tylko niektóre tytułu artykułów dotyczące wypadków z udziałem quadów, które pojawiły się w ciągu ostatnich 2-miesięcy w mediach ogólnopolskich i lokalnych. Nie tak dawno, bo 13 lipca w Wiklicach niedaleko Elbląga również miał miejsce podobny wypadek. Myślę, że można mówić o pladze takich wydarzeń. Jakie mogą być tego przyczyny i jak się przed nimi ustrzec?

Jazda quadem nie należy do najtrudniejszych, ponieważ nie są tu wymagane specjalne i mocno skomplikowane umiejętności. Osoby, które mają już doświadczenie w prowadzeniu motocykla z quadem radzą sobie raczej bez żadnego problemu. Większych trudności nie odczuwają również kierowcy samochodów.

W ostatnim czasie quady są jednak bardzo popularne nie tylko wśród dorosłych. Z ich możliwości coraz częściej korzysta również młodzież i dzieci. Dlaczego? Coraz częściej jest to prezent z okazji I Komunii Świętej. Rodzice pozwalają swoim pociechom na takie rozrywki i nie zawsze zdają sobie sprawę, że ich dzieci nie mają w ogóle, albo w bardzo niewielkim stopniu, pojęcia o przepisach ruchu drogowego. A wtedy o wypadek i tragedię naprawdę nie jest wcale trudno. Jak mówi Henryk Biedulski z elbląskiego WORD-u:

- Moim zdaniem takie prezenty to przesada. Rozumiem, że chce się przyzwyczajać dzieci do urządzeń mechanicznych, by w przyszłości mogły się nimi swobodnie poruszać, jednak takim dzieciom zdecydowanie brakuje odpowiedniej wyobraźni i realnej oceny zagrożenia, które mogą stworzyć na drodze. Te pojazdy często nie są przystosowane do tak małych pociech.

Jak temat jazdy quadem wygląda w przepisach? Do kierowania takim pojazdem wymagane są uprawnienia, o których wspomina mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu:

- Jeżeli jego masa nie przekracza 550 kg, to prawo jazdy B1 można je uzyskać mając już 16 lat lub prawo jazdy kat. B - jeżeli quad zarejestrowany jest jako pojazd samochodowy. Dawniej zdarzało się że quad był zarejestrowany jako motocykl i wtedy wymagana było prawo jazdy kat. A.  

Dodatkowo po drogach publicznych ani quadem, ani skuterem nie może jeździć osoba, która nie ukończyła 14. roku życia. Według obowiązującej od 19 stycznia tego roku ustawy, w tym wieku można bowiem starać się o prawo jazdy kategorii AM. Pozwala ono jeździć motorowerami i lekkimi czterokołowcami o masie do 350 kg i pojemności silnika do 50 ccm. Trzykołowe quady wymagają natomiast prawa jazdy kategorii A. Dopuszczalna prędkość takich pojazdów to 45 km/h. Quad musi być zarejestrowany i posiadać tablice rejestracyjne. Osoba nim kierująca, tak jak w przypadku motocykla, musi korzystać z kasku. Warto wiedzieć, że właściciel lub użytkownik, który udostępnia taki pojazd osobie trzeciej nieposiadającej uprawnień lub będącej w stanie nietrzeźwym, podlega wykroczeniu i karze grzywny. 

Dlaczego więc tak wiele osób mimo realnego zagrożenia sprawia dzieciom takie prezenty? Nasz rozmówca z WORD-u odpowiada twierdząco:

- To tylko moda, nic praktycznego. Z quadów korzysta także trochę już starsza młodzież. To wynika zapewne z tego, że młodzi lubią jeździć motorami, chcą poczuć wiatr we włosach i pęd powietrza. W dodatku lubią sprawdzić się na trudnym terenie. Taki teren, często mocno górzysta jest dla młodych osób zdecydowanie zbyt dużym wyzwaniem, z którym sobie nie potrafią poradzić. I właśnie dlatego dochodzi do wypadków, o których słyszymy niemalże we wszystkich mediach.

Z pewnością jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na quadach jest oprócz wspomnianego braku wyobraźni, w przypadku młodzieży i osób bez doświadczenia w prowadzeniu pojazdów brawura i chęć popisania się przez znajomymi. Tacy ludzie nie zdają sobie sprawy, że przy prędkości 50-60 km/h można wyrządzić sobie dużo krzywdy. Przyczyną wypadków jest także coraz częściej to, że kierujący nimi poruszają się w nieodpowiednim miejscu czyli po drodze dla samochodów. Przy braku znajomości przepisów na nieszczęście i wyrządzoną krzywdę nie trzeba czekać długo. Zresztą nie tylko sobie, o czym można przeczytać w dużej ilości relacji z wypadków... Jakie urazy są najczęściej spotykane? Zdecydowanie najbardziej narażone na kontuzje są nogi. Często z powodu nieodpowiedniego użytkowania tego pojazdu dochodzi do skręceń kostki i złamań. Dużo słyszy się również o potłuczeniach, ale także rozbiciach głowy. Jednak jak wspomniałem na początku zdarzają się także wypadki śmiertelne. Wystarczy poczytać o wydarzeniach, które były ostatnio koło Zielonej Góry, Zawiercia czy Poznania.

Dlaczego mimo realnych zagrożeń ciężkiego uszczerbku na zdrowiu i ryzyka utraty życia rodzice swoim pociechom kupują quady? Myślę, że po prostu nie chcą być gorsi niż ich znajomi, którzy wcześniej taki pojazd swojemu dziecko kupili. Nie potrafią również ulec naciskom ze strony swojej pociechy, ale także wszechobecnej modzie. Niestety duża cześć rodziców pewnie nie wie, że firmy sprzedające taki sprzęt nastawiają się na sprzedaż jak najtańszego quada. Z niską ceną w parze idzie jednak także niska jakość sprzętu. Rodzice również nie dbają o taki pojazd, co prowadzi do tego, że bardzo szybko traci on na jakości i poziomie bezpieczeństwa.

Zapytałem wspomnianego już przedstawiciela elbląskiej Policji o ilość wypadków z udziałem quadów w okolicach Elbląga:

- My nie odnotowujemy nadmiernej liczby wypadków na quadach. Są to zwykle zdarzenia incydentalne. Na quady nastała pewna moda. 

Mimo istniejących zagrożeń oraz odnotowanych wypadkach, nikomu nie zabraniam jazdy quadem. Apeluję, że quady to nie zabawka, a ich użytkowanie powinno być czymś więcej niż tylko rozrywką. Bardzo często wystarczy zachować zdrowy rozsądek i mieć odrobinę wyobraźni. A tym, którzy nie mają doświadczenia w prowadzeniu jakiekolwiek pojazdu doradzam szkolenie pod okiem instruktora.