› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY
A1 _ MAZURY DUZY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Pogoń do nas przyjechała i Start ograła

› piłka ręczna ponad rok temu    8.04.2014
Michał Libuda
komentarzy 2 ocen 4 / 50%
A A A
34 zdjęćPogoń do nas przyjechała i Start ograła fot. Konrad Kacprzak

Marzenia kibiców znajdujących się na trybunach o grze w następnej fazie mistrzostw Polski były oparte na wygranej podopiecznych trenera Antoniego Pareckiego w Szczecinie. Jednak zamiast tańca radości obserwowaliśmy smutne dreptanie w takt chochołowego walca. Triumf gości oznacza to, że szanse na tak oczekiwany sukces zmniejszyły się  w znaczny sposób.

Jakby tu nie wymyślać spiskowych teorii dlaczego tak się stało, czy zawodniczki nie wypełniły zadań trenera oraz czy pogubiły się przed kamerami Polsatu, trzeba powiedzieć jasno i stanowczo. W tym meczu Pogoń była zwyczajnie, po prostu bez ściemy zespołem lepszym. I tutaj wypadałoby postawić kropkę. Przy tak wyrównanych zespołach o sukcesie decydują minimalne zmiany. A takie widzieliśmy na parkiecie w Elblągu. Zespół trenera Antoniego Pareckiego mimo dobrego początku w dalszej części rywalizacji nie sprostał lepiej zorganizowanemu rywalowi. Od początku spotkania widać było nerwowość w poczynaniach obydwu klubów. Przez kilka minut nie padła bramka.

Gdy Kinga Grzyb, piąta strzelczyni rozgrywek, z ponad setką bramek na koncie, zdobyła bramkę na 3-2 wydawało się, że będzie prawdziwą liderką i w tej nieoficjalnej rywalizacji z Agatą Cebulą będzie przeważać. Jednak nie sprostała wyzwaniu. Aż trudno uwierzyć, że liderka zespołu w tym sezonie rzuciła w tak ważnym spotkaniu tylko jedną bramkę. Jak się okazało zabrakło tych kilku trafień by wygrać. Zawodniczka gospodarzy nie dostawała wielu dogodnych piłek, ale kilku sytuacji nie wykorzystała. 

W 12 minucie za sprawą Edyty Szymańskiej Start objął prowadzenie 6-3. Ale od tego momentu Pogoń zaczęła prezentować się lepiej. Kara dla Cebuli a jednak w osłabieniu goście rzucają gola.  Na chwilę przewagę zwiększa Joanna Waga jednak potem trzy bramki z rzędu Katarzyny Duran i Pogoń przegoniła gospodynie. Gra się wyrównała do momentu bramki Moniki Aleksandrowicz w 23 minucie kiedy to szczecinianki zaczęły szybciej zmieniać pozycje, stwarzać okazje rzutowe i co najważniejsze wykorzystywać nieskuteczność Startu. Od tego momentu, aż do początkowych minut drugiej części, udało się rzucić tylko jedną bramkę przy 6 rywalek.

Trudno było naszym dziewczynom wymyślić coś by zaskoczyć Pogoń. W 39 minucie gol naszej kołowej Hanny Sądej i jak się okazało pierwszy z dwóch w całym spotkaniu.  I wówczas zaczął się okres, w którym miałoyzadecydować się losy spotkania. W 40 minucie rzut Wagi i piłka wturlała się do bramki mimo chaotycznych prób wybicia przez bramkarkę. Cios za cios. Bokserzy w ringu, ale nie ma nokautu. Wówczas trener Adrian Struzik dał szanse Stefce Agovej. I ta odmieniła losy rywalizacji. Rzuciła gola na 20-21 mimo kary dla Cebuli. Gdy chwilę potem została wykluczona Katarzyna Koniuszaniec to Agova znów rzuciła. 

Do tego dołączyła Cebula i zrobiła się kilku bramkowa przewaga Pogoni. Trudno było patrzeć na grę gospodyń i wnioskować z niej znaczącą zmianę na korzyść Startu. Zespół Pogoni wykazał się sprytem i rozgrywał piłkę przed bramką wykorzystując czas na własną korzyść. W końcówce zaczęła rzucać Agnieszka Wolska zdobywając pierwsze bramki w tym spotkaniu.

To już nie miało znaczenia. To spotkanie było jak partia pokera z udziałem dwóch równorzędnych graczy. Chodziło o uzyskanie przewagi. Ta jest teraz w ręku Pogoni. Zespół ze Szczecina ma wszelkie atrybuty by w rewanżu czuć się faworytem. Najbardziej martwi opinia, że Pogoń w pierwszym starciu zagrała jeden z najsłabszych meczów w sezonie. I teraz wydaje się, że trudno liczyć na to, że znów pokaże taką formę. 

Start Elbląg - Pogoń Baltica Szczecin 24-28 (12-15)

Start Elbląg: Waga 7, Szymańska 4, Wolska 3, Koniuszaniec 3, Aleksandrowicz 3, Sądej 2, Jędrzejczyk 1, Grzyb 1

Pogoń: Cebula 7, Sabała 5, Duran 5, Agova 4, Stasiak 4, Stachowska 2, Huczko 1

Kary

Start:10

Pogoń: 10

Rzuty karne

Start 2/2 

Pogoń: 4/4

ilość zdjęć 34 dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (2)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ czytelnik
ponad rok temu ocena: 0%  2
Człowieku co Ty piszesz. Nie widziałeś, że Kinga była bardzo dobrze pilnowana przez obronę? Wszystkie zespoły wiedzą, że to na niej opiera się nasza gra w ataku, dlatego ta strefa była szczególnie kryta przez skrzydłowe Pogoni. "Triumf gości oznacza to, że szanse na tak oczekiwany sukces zmniejszyły się w znaczny sposób." - różnica jest jedynie taka, że decydujący mecz zagramy w Szczecinie, a nie w Elblągu. Decydującym czynnikiem, który zaważył o zwycięstwie przyjezdnych była ławka rezerwowych. W ekipie ze Szczecina grają 3 równorzędne środkowe rozgrywające, który mocno zmęczyły naszą obronę.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ ? ? ?
ponad rok temu ocena: 0%  1
Tak troszkę z innej beczki a mianowicie chodzi o działaczy rzekomo społeczników ilu ich jeździ na spotkania i jaka firma w dzisiejszych czasach może sobie pozwolić żeby na każdy mecz dawać im wolne?
odpowiedz oceń komentarz 0 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.