› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Orzeł zdobył stolicę Kociewia

› siatkówka ponad rok temu    10.01.2016
Maciej Markowski
komentarzy 1 ocen 2 / 100%
A A A
Orzeł zdobył stolicę Kociewia fot. Bartłomiej Ryś

Obyło się bez niespodzianki, choć za taką ktoś mógłby uznać stratę seta z ostatnią drużyną tabeli II ligi grupy pierwszej. W 13 kolejce Orzeł Elbląg po raz 12 odniósł zwycięstwo w tym sezonie, a po raz 11 za 3 punkty. Po raz drugi w rozgrywkach elbląski zespół nie dał szans starogardziankom z ekipy Libero. Tym samym podopieczne trenera Andrzeja Jewniewicza rozpoczęły nowy rok podobnie do tego, jak zakończyły poprzedni – pewną wygraną. Pozostały zatem suwerenem w stawce drugoligowców, jeszcze bardziej zwiększając przewagę nad grupą pościgową – do 6 punktów (a wciąż przed Orłem do rozegrania jeden zaległy mecz!).

Kiedy ma się naprzeciwko siebie drużynę, która w trakcie trwania całej pierwszej rundy i kilku meczów rewanżowej wciąż nie zdołała zapisać na swoim koncie ani jednej wygranej, można zlekceważyć takiego rywala. Zamykający tabelę zespół, jeśli weźmiemy pod uwagę ostatnie poczynania drużyny, i tak zagrał jeden z lepszych pojedynków od dłuższego czasu. Ciężko jednak sprawić, aby uskrzydlone kolejnymi efektownymi zwycięstwami siatkarki z Elbląga uległy presji takiego oponenta. E. Leclerc to zespół ułożony – z jasno nakreślonym planem działania i wyraźnie obranym celem, którym jest awans do wyższej klasy rozgrywkowej. O bagatelizowaniu przeciwnika nie mogło być zatem mowy.

Do Starogardu Gdańskiego elblążanki udały się bez Weroniki Wołodko, która wciąż jeszcze odczuwa skutki niedawno przebytej kontuzji i jest nie w pełni sił. Po absencji w spotkaniu z Rumią powróciła natomiast na mecz z Libero Aleksandra Szczygłowska i to ona poprowadziła grę Orła. Na pierwszy ogień szkoleniowiec elbląskiego klubu rzucił wszystkie swoje największe działa. Dzięki temu mecz szybko obrał kierunek korzystny dla przyjezdnych. Liderki zespołu – z Tchórzewską, Frąszczak, Szostak czy Wąsik na czele – potwierdzały z akcji na akcję, dlaczego są bezkonkurencyjne w grupie pierwszej. Co prawda gospodynie długo trzymały się nieźle i próbowały odgryzać się orlicom, ale na długość całego 1 seta było to ponad siły starogardzianek i Orzeł pierwszy punkt w meczu zdobył ze sporą zaliczką, wygrywając 25 do 18.

W drugiej części spotkania trener Jewniewicz desygnował na plac gry młodsze zawodniczki w składzie, które w przeszłości niejednokrotnie odwdzięczały się za zaufanie. Rotacja była tak obszerna, że na parkiecie zameldowały się wyłącznie juniorki. To jednak nie zmieniło zanadto obrazu i przebiegu meczu. Wciąż stroną przeważającą były elblążanki, choć nie aż tak dominującą, jak w pierwszej odsłonie. Przyzwoita gra w ataku pozwoliła wypracować dość znaczącą przewagę. Do stanu 20:15 spotkanie przebiegało bez zakłóceń. Trafił się w końcu mały dołek, co gorsza – nie udało się młodym siatkarkom z niego wyjść. Dość kuriozalne błędy w ofensywie i niepewny odbiór spowodowały lawinowy przyrost punktów na rzecz drużyny Libero. Nie minęło kilka minut, a na tablicy wyników zamigotał wynik remisowy. Po nim przewagę uzyskały starogardzianki i coach elblążanek musiał zrewidować swój plan taktyczny na drugą część. Na boisko powróciły bardziej doświadczone zawodniczki, ale w tym momencie było już zbyt późno, aby wyrównać lot. Po zaciętej końcówce gospodynie doprowadziły do remisu w meczu. Wynik 2 seta: 26:24.

Utrata seta w tak nieroztropny sposób przyspieszyła decyzję sztabu szkoleniowego o powrocie do pierwotnego ustawienia, w którym elblążanki podeszły do meczu. Oczywiście cały czas w obiegu były młodsze siatkarki i w sprzyjających okolicznościach pojawiały się na parkiecie. Znów prym wiodły orlice. Były zdecydowanie lepsze w każdym aspekcie gry. Ze sporą zaliczką w ekspresowym tempie objęły prowadzenie w meczu po wygraniu 3 seta do 15, a po chwili już pewnym i szybkim krokiem zmierzały do zakończenia całego spotkania. Udało się to wykonać z jeszcze większą przewagą i ostatnia odsłona meczu padła łupem zespołu E. Leclerc 25 do 13. Takim sposobem 3 punkty powędrowały do Elbląga.

Libero Starogard Gdański – E. Leclerc Orzeł Elbląg   1:3   [-18; -24; -15; -13] 

Orzeł: Szczygłowska, Frąszczak, Tchórzewska, Wąsik, Waszak, Szostak, Kowalczyk, Markowicz, Giecewicz, Kaczmarczyk, Kańduła, Dunajska, Pik.

Trener: Andrzej Jewniewicz.

Kolejne spotkanie Orzeł zagra w sobotę, 16 stycznia z Murowaną Gośliną o godzinie 17:00. Dzień później natomiast uda się do pobliskiego Malborka, aby odrobić zaległości z 11 kolejki i rozegrać mecz z Treflem, którego termin został wyznaczony właśnie na niedzielę 17 stycznia. Obie poprzednie batalie elblążanki zwyciężyły bez straty seta.

 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 21

  • 15
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 5
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 1
    BRAK SŁÓW
Komentarze (1)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Jacoby
ponad rok temu ocena: 60%  1
"Orilce" , dobre, lubie to ale najbardziej lubie jak wygrywaja !
odpowiedz oceń komentarz 3 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.