Olimpia zdegradowała Concordię. Zobacz festiwal bramkowy

 fot. Bartłomiej Ryś

Michał Libuda 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

To, co wydawało się formalnością zdarzyło się na cztery kolejki przed końcem sezonu. Concordia Elbląg walczyła, ale nie udało się jej utrzymać w II lidze. Zatem w przyszłym sezonie będzie występować na boiskach w Korszach, Morągu czy Piskiej. Spanish Concordia jak nazywają ten projekt w Hiszpanii, rzuciła ręcznik po kilkunastu minutach meczu w Zambrowie. 

Olimpia nie pozostawiła cienia wątpliwości jaki zespół w tym spotkaniu zdobędzie trzy punkty. Od początku piłkarze trenera Krzysztofa Zalewskiego narzucili swój plan i zdobywali bramki aż miło. Każda akcja przynosiła zagrożenie bramki Przemysława Matłoki. Obrona Concordii nie była w stanie sie zorganizować i gospodarze z łatwością dochodzili do sytuacji. W 5 minucie Kamil Zapolnik dośrodkował w pole karne gdzie Michał Poduch trafił w słupek. Dobitka Michała Hryszko była skuteczna. Mógł odpowiedzieć Alfredo Zapata, jednak jego strzał obronił bramkarz Olimpii.

W 13 minucie Bartosz Sobótka do Zapolnika, który głową trafia między słupki bramki elblążan. Po tych ciosach zespół Concordii już się nie podniósł w tym spotkaniu. Mimo prób i sytuacji Zapaty czy Fujikawy. W 45 minucie emocje w tym starciu zakończył gol Michała Poducha z rzutu karnego.

Piłkarzy trenera Jesusa Vicente Gimeneza stać było tylko na bramkę Juanmy z dystansu po rzucie rożnym w 51 minucie i okres przewagi w drugiej połowie. Jednak w 68 minucie Hryszko znakomicie zagrał do Zapolnika, który nie miał problemów ze zdobyciem następnej bramki dla zambrowian. W 80 minucie czerwoną kartkę za faul taktyczny dostał obrońca Carlos Garcia Munoz. Skuteczny występ Olimpii potwierdził golem w 90 minucie Poduch.

Krzysztof Zalewski (trener Olimpii Zambrów): Myślę, że zagraliśmy niezłe spotkanie. Bardzo dobry początek zdecydował o tym, że później grało nam się dużo swobodniej. Trzeba podkreślić także na pewno spore umiejętności techniczne drużyny przeciwnej. Nasza mądra gra w defensywie i ustawianie się spowodowało, że mieliśmy sporo przechwytów i przez to sporo szans na to, aby strzelić kilka bramek. Cieszę się, że w końcu publiczność w Zambrowie doczekała się naszego okazałego i zdecydowanego zwycięstwa.

Jesus Vicente Gimenez (trener Concordii Elbląg): Gratulacje dla przeciwnika. Bardzo dobry mecz. Znajdujemy się obecnie w bardzo trudnej sytuacji, ale walczymy. Gratulacje dla trenera i zawodników Olimpii.

Olimpia Zambrów – Concordia Elbląg 5:1 (3:0)

Bramki: Hryszko 5′, Zapolnik 13′, 68′, Poduch 45′ (k), 90′ – Juanma 51′.

Żółte kartki: Carlos, Tomczuk

Czerwona kartka: Carlos 80’

Olimpia: Czapliński – Sobótka, Piłatowski, Gogol, Darda, Hryszko (72′ Mleczek), Kosiński, Grzybowski (79′ Jakuszewski), Jastrzębski, Poduch, Zapolnik (74′ Dołubizna)

Concordia: Matłoka – Nakatani, Tomczuk (81′ Galaniewski), Broniarek (46′ Juanma), Carlos, Burzyński, Lewandowski (56′ Zejglić), Okada, Adolfo (46′ Hector), Fujikawa, Zapata