Już w najbliższy weekend zaczną się rozgrywki w III lidze. Dla nas, w Elblągu będzie to spotkanie z nową rzeczywistością. Dotyczy to obu miejscowych klubów, chociaż zdecydowanie bardziej Olimpii Elbląg. W drugiej lidze, mimo ambitnej postawy, nie udało się klubowi z Agrykola utrzymać, więc jedynym celem na przyszły sezon jest awans. Pytanie zatem, czego możemy się spodziewać po występach podopiecznych trenera Adama Borosa?
- Czy Olimpia jest faworytem do awansu?
Na pewno jest jednym z faworytów. Ale czy głównym? Tego nie wiadomo. Trzeba pamiętać, że by najpierw zagrać w barażach, z jednym przeciwnikiem, a nie jak w poprzednim sezonie z dwoma, trzeba wygrać ligę. Spotkania barażowe są specyficzne. Tam często decyduje dyspozycja dnia. Zmierzylibyśmy się z zespołem, który dysponowałby podobną siłą co elblążanie. Ciężko uzyskać jednoznaczną odpowiedź.
- Czy Olimpia wygra ligę?
Gdy tylko jeden zespół ma reprezentować dany region w walce o awans, wówczas musi udowodnić swoją wyższość. I to w zdecydowany sposób. Analiza poprzednich 5 sezonów w III lidze w naszej grupie pokazuje, że zazwyczaj kilka drużyn mierzy swoje umiejętności, mając za cel zajęcie pierwszego miejsca. To grupa klubów walczących o promocję, która zarazem dystansuje resztę stawki. Awans najmniejszym kosztem mógł uzyskać Start Działdowo, jednak zrezygnował na korzyść Concordii Elbląg. Wygrał ligę z dorobkiem 59 punktów. To jednak był wyjątek, bowiem inni mistrzowie musieli zdobyć około 70 % punktów ligowych.
9/10 Sokół Ostróda 71 punktów, 78% możliwych, u siebie 13-1-1
10/11 Olimpia Zambrów 63, 70%, 12-2-1
11/12 Start Działdowo 59, 65%, 11-2-2
12/13 Olimpia Zambrów 61, 67%, 13-1-1
13/14 Sokół Ostróda 74, 72% 13-1-3
- Czy własny stadion musi być atutem?
Historia pokazuje, że gdy Olimpia Elbląg gra dobrze u siebie, to jest w stanie osiągać sukcesy. Tak było np. w sezonie 2010/2011 kiedy to skuteczna postawa na stadionie miejskim sprawiła, że zespół uzyskał awans na zaplecze Ekstraklasy. W trzeciej lidze będzie to jeszcze ważniejsze. Będzie można sobie pozwolioć na stratę 1-3 punktów. Mistrzowie tych rozgrywek charakteryzowali się tym, że na własnym stadionie odprawiali gości z kwitkiem.
- Czy ktoś jest w stanie zagrozić Olimpii?
Tutaj listę przeciwników otwiera przede wszystkim Olimpia Zambrów. Skład zespołu Krzysztofa Zalewskiego nie został w znaczny sposób osłabiony. W klubie nadal będzie występował Krystian Zapolnik, najlepszy strzelec w drugiej lidze. Na dodatek zambrowianie mają doświadczenie w wygrywaniu meczu na tym poziomie. W poprzednich pięciu latach dwa razy uzyskali awans. Do tego dochodzi groźny zespół z Korsz czy nową potęga - Drwęca Nowe Miasto Lubawskie.
- Czy Łukasz Pietroń będzie liderem zespołu?
Patrząc jak zaprezentował się w dotychczasowych meczach wydaje się, że spełni pokładane w nim nadzieje. Wyróżnia się na boisku, prezentuje umiejętności w stylu Tomasza Sedlewskiego, jednak wydaje się być bardziej wszechstronnym zawodnikiem. W trzeciej lidze będzie wyróżniającym się piłkarzem. Wyrasta poziomem ponad tę ligę.