› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Negocjacje w sprawie zakupu przez miasto infrastruktury na Górze Chrobrego. Jest nowa propozycja

› zimowe ponad rok temu    23.04.2018
Marcin Mongiałło
komentarzy 7 ocen 1 / 100%
A A A
Góra Chrobrego (sezon zimowy 2017/2018), Góra Chrobrego (sezon zimowy 2017/2018),  fot. Marcin Mongiałło (archiwum Elblag.net)

Przedsiębiorstwo Turystyczne "Góra Chrobrego" Sp. z o.o. planuje zakończyć działalność, definitywnie stwierdzając, że w przyszłym sezonie nie uruchomi stoku. Powodem jest niska rentowność przedsięwzięcia, co jest spowodowane bardzo krótkim okresem, w którym możliwe jest uruchomienie wyciągu narciarskiego. Los infrastruktury narciarskiej, zlokalizowanej w tym miejscu, jest zatem niepewny. Jej nabycie rozważa Miasto. Niedawno trwały negocjacje, które dotyczyły ceny zakupu. W ich wyniku ostatecznie przedsiębiorstwo zdecydowało się na znacznie obniżenie początkowej ceny zbycia infrastruktury.

Przypomnijmy, że w dniu 2 marca bieżącego roku Elbląskie Stowarzyszenie Sympatyków Sportów Zimowych złożyło w Urzędzie Miejskim w Elblągu petycję, do której załączyło 3700 podpisów. Zaapalowało w niej o podjęcie wszelkich  możliwych działań zmierzających do utrzymania stacji narciarskiej w naszym mieście. Adresatem petycji byli przewodniczący Rady Miejskiej w Elblągu Marek Pruszak oraz prezydent Elbląga Witold Wróblewski. 

Decyzja o utrzymaniu, lub nieutrzymaniu, dotychczasowej funkcji rekreacyjnej Góry Chrobrego należy do kompetencji Rady Miejskiej. Brak decyzji o utrzymaniu w mieście obiektu narciarskiego oznacza, w praktyce, likwidację stacji narciarskiej na Górze Chrobrego.

– poinformował prezydent Elblaga Witold Wróblewski na zorganizowanej dzisiaj, 23 kwietnia, konferencji prasowej. 

Początkowo przedsiębiorcy chcieli uzyskać kwotę 2 400 000 zł netto (+ VAT) za odstąpienie Miastu infrastruktury narciarskiej na Górze Chrobrego. 

Z naszej strony była to kwota, która nie spotkała się akceptacją.

– poinformował prezydent Elbląga.

Powołany został specjalny zespół negocjacyjny, do którego weszli urzędnicy. Do udziału w jego pracach zostali również zaproszeni przedstawiciele wszystkich klubów Rady Miejskiej w Elblągu. Wział w nim udział także przewodniczący przedstawiciel Klubu Witolda Wróbewskiego. Klub PiS nie wskazał swojego przedstawiciela. 

W dniach 11 i 16 kwietnia były prowadzone negocjace w sprawie zmniejszenia zaproponowanej na początku kwoty nabycia infrastruktury narciarskiej przez miasto (2,4 mln zł + VAT). Zakończyły się one tym, że właściciel ostatecznie określił minimalną cenę zbycia na 1 350 000 zł (+VAT). Jednocześnie zgodził się, żeby zaproponowaną kwotę rozłożyć na trzy raty, płatne począwszy od 2019 roku (2019–2021).  Sprzedający oczekuje rozpatrzenia propozycji przez Miasto do końca kwietnia. Ostateczną decyzję w sprawie podejmie rada miejska.  

Jak poinformował prezydent Elbląga Witold Wróblewski:

Kwota, która została przez przedsiębiorstwo zainwestowana na Górze Chrobrego to ponad 6 mln zł. Sprzęt, który tam się znajduje pozostaje w pełnej sprawności. Według kalkulacji sporządzonej przez MOSiR roczny koszt eksploatacji wynosi okolo 600 tys zł i przyjmując ostatni sezon zimowy, wpływy pochodzące ze sprzedaży biletów wynosiły 360 tys. zł. Konieczna byłaby wobec tego dopłata w wysokości 240 tys. zł. Pojawia się zatem pytanie, czy powinniśmy wejść w to przedsięwzięcie?

Jednocześnie prezydent Elbląga zwrócił uwagę, że Miasto co roku ponosi nieporównywalnie większe koszty związane z utrzymaniem miejskiej infrastruktury spotowej. Wynoszą one 4 080 000 zł rocznie,w tym nakłady na poszczególne części infrastruktury wynoszą odpowiednio:

  • Kryte Lodowisko "Helena" im. Heleny Pilejczyk – 810 000 zł
  • Centrum Rekreacji Wodnej Dolinka – 621 000 zł
  • Kryta pływalnia przy ul. Robotniczej – 895 000 zł
  • Hala sportowa przy ul. Grunwaldzkiej – 656  tys. zł
  • Kompleks sportowy przy ul. Krakusa – 238 tys. zł.

Propozycja jest dyskutowana przez radnych. 

Górę Chrobrego jako obiekt narciarski tworzyli elblążanie kilkadziesiąt lat temu. Dziś to stok z dośnieżaniem, wysokiej klasy. Odwiedzany przez narciarzy, co widać po parkingu, za całego regionu i z Kaliningradu. To nasz produkt turystyczny. Propozycję przedsiębiorcy należy przeanalizować, dobrze skalkulować koszty i przejąć obiekt . Dziś zaniechanie działań na stoku spowoduje, że kiedy w przyszłości będziemy chcieli ponownie udostępnić obiekt, to jego uruchomienie pochłonie kilka milionów

– wskazywał 12 kwietnia radny Marek Burkhardt.

 Podobnego zdania jest prezydent Elbląga Wotold Wróblewski.

Uważam, że skoro jest duże zainteresowanie powinniśmy wspierać, uczyć narciarstwa w naszym mieście. Jest szansa, żeby ten majątek nie został zmarnotrawiony. (...) Kwota jest atrakcyjna, gdyż gdybyśmy pozwolili, żeby to zniknęło, to gdybyśmy po latach chcieli powrócić do tej koncepcji, wydalibyśmy dużo więcej pieniędzy. Na samych nartach nie ma szans, żeby a inwestycja się zbilansowała. Trzeba szukać oprócz nart innych możliwości

 – podsumował zagadnienie prezydent. 

dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 11

  • 1
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 2
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 1
    WKURZONY
  • 7
    BRAK SŁÓW
Komentarze (7)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Misia Kasia
ponad rok temu ocena: 0%  7
Niech Elbląskie Stowarzyszenie Sympatyków Sportów Zimowych zadeklaruje się że bez względu na warunki pogodowe będzie łożyć na utrzymanie tej infrastruktury pieniądze które będą pokrywały coroczne straty Miasta z tego tytułu. Po 8. latach funkcjonowania, prywatna firma ogłasza że poniosła straty i jest propozycja, że tak udany interes przejęło miasto, bo co ta firma z tym gipsem ma zrobić? Niech dobry wujek, Miasto, ciepłą rączką wybuli i ją poratuje w kłopocie.
odpowiedz oceń komentarz 0 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ kkk
ponad rok temu ocena: 67%  6
Będziesz siedział za ten wał. 3700 podpisów za, na 100 tysięcy mieszkańców. Dla 4 tys. ludzi dopłacać po 300 tysięcy złotych rocznie i zapłacić 1,6 miliona. Może taniej wyjdzie zafundować tym co się podpisali wczasy w Alpach? A może ci co się podpisali niech się zrzucą na ten biznes. Dadzą po 100 rocznie i będą mieli górę bez śniegu. A pozostałe 100 tys. mieszkańców nie poniesie zbędnych kosztów. No to jeszcze raz zróbcie listę, kto jest chętny na dopłacanie do góry bez śniegu?
odpowiedz oceń komentarz 4 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Robert Koliński
ponad rok temu ocena: 80%  5
(...) Infrastrukturę narciarską należy przejąć od upadającego podmiotu za symboliczną złotówkę lub poczekać na jej licytację przez komornika i wtedy nabyć za podobną cenę - na pewno nie za miliony z publicznej kasy, na które próbuje się teraz dokonać skoku w majestacie prawa i podpierając do tego autorytetem Ratusza. Tak działa wolny rynek, towarzysze kapitaliści;
odpowiedz oceń komentarz 8 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ hihi
ponad rok temu ocena: 78% 4
Tu akurat masz racje. Poczekac az zdechnie i wtedy odkupić za grosze. Pewnie kolejny jakiś przekręt poleci, trzeba sledzic ta sprawę i naglosnic w razie wątpliwości. Żądać ujawnienie dokumentów z tego precedensu
~ Max
ponad rok temu ocena: 71% 3
Lewicowieć, a mądrze gada :)
~ Robert Koliński
ponad rok temu ocena: 80%  2
Żebyśmy dobrze się zrozumieli - miasto Elbląg chce odkupić od prywatnej firmy (nieudolnie prowadzonej przez znajomków Prezydenta na wydzierżawionych kilka lat temu od miasta gruntach) infrastrukturę narciarską za 1.350.000 zł + VAT, a później dokładać do całego interesu co najmniej 240 tys. zł rocznie. Negocjatorzy z ramienia miasta albo są ślepi, albo... też nieudolni, nazwijmy to już tylko eufemistycznie. Prywatna firma, która nie sprawdziła się w tym biznesie i nie ma wyjścia, tylko musi zwrócić miastu dzierżawy a teren doprowadzić do stanu sprzed użytkowania, za infrastrukturę nie weźmie na "wolnym" rynku więcej, niż aktualna cena złomu - miasto godząc się na takie warunki, jak powyższe, dopuszcza się co najmniej niegospodarności, bowiem w tym przypadku próbuje ratować nieudolnego kapitalistę, który na taką pomoc publiczną nie zasługuje (zresztą był już jej beneficjentem przez lata). (...)
odpowiedz oceń komentarz 8 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ lul
ponad rok temu ocena: 50%  1
Jakie zainteresowanie? hehehehe
odpowiedz oceń komentarz 2 2
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.