Za nami 15. kolejka Awangarda Volley Ligi. Tym razem obyło się bez większych niespodzianek, choć niektóre zespoły nie ustrzegły się błędów. A te okazały się bardzo kosztowne, czego najlepszym przykładem jest AKS Solidarność, która straciła punkt w konfrontacji z MKS Truso.
Powoli do końca zbliża się runda zasadnicza Awangarda Volley Ligi, organizowanej przez Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. I choć w minionej kolejce niespodzianek nie zanotowano, to wyniki kilku spotkań na pewno mogą dziwić. Zwłaszcza konfrontacja wicelidera AKS Solidarność z okupującym dolne rejony tabeli MKS Truso. Także KAM nie może być do końca zadowolony, po tym co zaprezentował w pojedynku z Techtransem.
Coraz większe szanse na zakończenia rundy zasadniczej na pierwszym miejscu są siatkarze ekipy LOGBARTRANS. Obrońcy mistrzowskiego tytułu po raz kolejny zgarnęli komplet punktów. Tym razem nie dali szans ekipie Sisley Volley Team, którą ograli 3:0. W każdej z trzech partii przewaga LOGBARTRANSU nie podlegała dyskusji. Ubiegłoroczni mistrzowie szybko „odskakiwali” na bezpieczną odległość, by w kolejnych akcjach kontrolować wydarzenia na boisku. Pierwszy set zakończył się ich wygraną 25:11. W drugiej partii Sisley Volley Team poradził sobie nieco lepiej, ale i tak przegrał 17:25. Podobnie było w trzeciej partii, wygranej przez LOGBARTRANS 25:14. Dzięki kompletowi punktów LOGBARTRANS powrócił na pierwsze miejsce w tabeli.
Dziwny przebieg miał za to mecz w którym Solidarność zmierzyła się z MKS Truso. I choć do niespodzianki nie doszło, to na pewno dziwić może strata punktu w meczu z zespołem okupującym dolne rejony tabeli. Solidarność rozpoczęła w swoim stylu, szybko uzyskała przewagę i pierwszą partię zakończyła wynikiem 25:18. W drugim secie obraz gry niewiele się zmienił i mimo, że Truso ugrało 21 punktów, to także i tym razem górą okazała się Solidarność. Przebieg dwóch pierwszych setów nie zapowiadał, że w trzeciej partii wydarzenia mogą zmienić się diametralnie. Wystarczył jednak chwilowy przestój w grze, który doskonale wykorzystali młodzi siatkarze Truso. MKS wygrał trzeciego seta 25:22, dzięki czemu mógł na swoje konto dopisać jeden punkt. Niespodzianką jest także strata punktów siatkarzy KAM w meczu z niżej notowanym Techtransem. Najbardziej zacięty i wyrównany był set pierwszy, w którym KAM prowadził już nawet 23:20, ale ostatecznie schodził z boiska pokonany, przegrywając 24:26. W drugiej i trzeciej partii nie pozwolił już sobie na takie błędy, wygrał oba sety i cały mecz 2:1.
Po raz kolejny z grona zwycięskich drużyn wybrany został najlepszy zawodnik kolejki. Tym razem wyróżnienie MVP otrzymał Jakub Hryniewicz z zespołu ZNP do którego trafiło podwójne zaproszenie na najbliższy mecz siatkarzy LOTOSU Trefla Gdańsk. Więcej informacji o rozgrywkach, wyniki, tabele, terminarze oraz galerię zdjęć można znaleźć na stronie internetowej MOSiR-u w zakładce Awangarda Volley Liga.
Wyniki 15. kolejki:
Techtrans Elbląg - KAM 1:2 (26:24, 19:25, 9, 25)
ZNP Elbląg - KOLEX Hale Stalowe 3:0 (25:23, 25:20, 25:21)
MKS Truso Elbląg - AKS Solidarność 1:2 (18:25, 21:25, 25:22)
Merkury Elbląg - Ludożercy z Bostonu 0:3 (19:25, 23:25, 15:25)
Sisley Volley Team - LOGBARTRANS 0:3 (11:25, 17:25, 14:25)
----------------------
Partnerem Awangarda Volley Liga jest siatkarska drużyna LOTOS Trefl Gdańsk. Zespół z Trójmiasta w minionej kolejce niespodziewanie przegrał na wyjeździe z Cuprum Lubin aż 0:3. Porażka spowodowała, że w tabeli podopieczni Andrei Anastasiego spadli z drugiej na czwartą pozycję. Gdańszczanie mają obecnie na swoim koncie 41 punktów i do drugiego miejsca tracą zaledwie dwa oczka. Kolejne spotkanie ligowe LOTOS rozegra w sobotę 12 marca o godz. 20.00 i przed własną publicznością zmierzy się z AZS Politechniką Warszawską. Zespół z Trójmiasta zakończył także udział w tegorocznej Lidze Mistrzów. Gdańszczanie w rewanżowym meczu przegrali z Zenitem Kazań 0:3. Przypomnijmy, że zespół LOTOSU Trefla Gdańsk jest fundatorem nagród i upominków dla najlepszych zawodników i zespołów uczestniczących w rozgrywkach Awangarda Volley Liga organizowanych przez MOSiR.
Tekst i fot. MOSiR