W Centrum Sportowo Biznesowym, od 4 - 6 stycznia, trwa Judo Camp U17 „Szlifujemy talenty – poszukujemy mistrza”, zorganizowany przez UKS Olimpia Judo Elbląg. To cykl spotkań, treningów, konsultacji wielu ludzi ze środowiska , w tym gości z zagranicy. Ten camp jest największy z dotychczasowych, a na dodatek, z racji przedstawicieli krajowego związku, mówi się o kolejnej, tym razem o większej randze, imprezie w Elblągu.
- To już 4 edycja tego campu. Jest dużo gości z zagranicy. W tym roku przyjechali do nas z Litwy, Rosji, Łotwy, Czech, Niemiec, Szwecji, Norwegii. Z roku na rok jest coraz więcej uczestników tego campu. W tej edycji mamy 400 osób – mówi Leszek Wilk z UKS Judo Olimpia Elbląg.
- Można podziwiać najlepszych zawodników z Polski, z reprezentacji juniorów. Przyjechała kadra olimpijska dziewcząt, z trenerką Anetą Szczepańską, zdobywczynią srebrnego medalu na Igrzyskach. To jest jeden z cyklów przygotowań tej grupy. To jest najmocniejszy pod względem sportowym camp w Polsce – wyjaśnia.
- Sportowcy chcą do nas przyjeżdżać. W następnym campie mają wystąpić Gruzini, Armeńczycy, Azerowie, Kazachowie. Wówczas będzie to jeden z najsilniejszych campów w Europie.
- Przyjechał na dodatek Adam Maj, dyrektor sportowy Polskiego Związku Judo, któremu podoba się organizacja campu w Elblągu. Dostaliśmy zielone światło na organizację następnych imprez. Pokusiłbym się np. o Mistrzostwa Polski w danej grupie wiekowej albo Puchar Europy. W tej sprawie odbywały się rozmowy. Chcą u nas to robić. Elbląg jest w stanie zrobić taką imprezę na wysokim poziomie.