› |
ponad rok temu
30.09.2015 Maciej Markowski komentarzy 1 ocen 9 / 78% |
A A A |
26 maja 2012 roku życie tego spokojnego kibica warszawskiej Legii zostało wytrącone ze swojego spokojnego biegu. Został aresztowany podczas policyjnej akcji przeciwko zorganizowanej kibicowskiej grupie przestępczej pod pozorem udziału w nielegalnym przemycie narkotyków z Holandii do Polski. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przez ponad 3,5 roku przebywał w areszcie śledczym bez wyroku! Na szczęście cała sprawa znalazła szczęśliwe rozwiązanie, a Dobrowolski po 40 miesiącach będzie mógł wyjść na wolność.
Sąd Apelacyjny w Warszawie (29 września) postanowił znieść nakaz tymczasowego zatrzymania, który co trzy miesiące był przedłużany. Uznano, że Dobrowolski będzie mógł odpowiadać przed sądem z wolnej stopy, czyli że pozostanie na wolności aż do zakończenia postępowania prawomocnym wyrokiem. Warunkiem jego wyjścia na wolność jest wpłacenie kaucji w wysokości 50 tys. złotych. 36-letni kibic stołecznego zespołu pozostanie także pod kuratelą policyjną oraz nie będzie mógł opuszczać kraju.
"Dziś Sąd Apelacyjny zdecydował, że kibic Legii Maciek Dobrowolski opuści areszt i będzie odpowiadał z wolnej stopy. Przebywał w areszcie tymczasowym ponad 3 lata! W ostatnich miesiącach rodzina i koledzy Maćka poruszyli niebo i ziemię. Kibice wysyłali tysiące kartek, negatywne opinie o pracy wymiaru sprawiedliwości i prokuratury wydała nawet Naczelna Rada Adwokacka"
- czytamy na stronie www.legia.com
Podstawą do zatrzymania Macieja Dobrowolskiego było zeznanie, które złożył Marek H. – pseudonim „Hasior” – członek rozbitego w 2012 roku gangu „Szkatuły”, diler narkotykowy, który posiada obecnie status świadka koronnego. Zeznał on, że Dobrowolski był zamieszany w handel znacznymi ilościami marihuany. Zeznań tych nie potwierdził jednak żaden inny świadek. W dodatku zatrzymany przez policję kibic nigdy wcześniej nie był karany, a w jego mieszkaniu nie znaleziono żadnego materiału obciążającego. Mimo wszystko, z obawy przed możliwością „mataczenia”, zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego zatrzymania.
Stąd wzięła się (popierana przez ponad 26 tys. osób) akcja „Uwolnić Maćka”. Przyłączyło się do niej praktycznie całe środowisko piłkarskie – od kibiców do znanych osobistości piłkarskich (Boniek, Kosecki, Boruc czy Kucharski). Na stadionach w całej Polsce porozwieszano transparenty z hasłem „Uwolnić Maćka” (rzecz jasna również w Elblągu). Całą sprawą zajęła się także Helsińska Fundacja Praw Człowieka, która przedstawiła opinię prawną, która jasno stanowi, że tak długie przetrzymywanie człowieka w areszcie łamie Europejską Konwencję Praw Człowieka.
Kaucję wpłaci najpewniej rodzina i przyjaciele Macieja. Jednak najbardziej budująca z całej tej sprawy jest postawa piłkarskiego podwórka w Polsce – na co dzień zwaśnionego, lecz solidarnego w obliczu niezrozumiałej krzywdy.
Komentarze
(1)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
› pokaż według najstarszych |
ponad rok temu | ocena: 17% | 1 |
oceń komentarz 1 5 |
wpisy tej osoby | zgłoś do moderacji |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |