Grupa kibiców Startu Elbląg to ludzie, dla których dobro klubu jest najważniejsze. Start i marka tego zespołu występującego w Superlidze kobiet jest dla nich czymś więcej jak okrzykiem na trybunach. Klub Kibica, który jeździ za dziewczynami tysiące kilometrów wyraził poparcie dla władz, trenerów, zawodniczek, po efektownej rundzie, w której miejscowe wywalczyły pierwsze miejsce w lidze
Sympatycy piłki ręcznej doceniają występy zawodniczek. - Za nami cudowna runda naszego Startu. Dziękujemy dziewczynom i trenerom za to. Czas na który musieliśmy czekać długie 11 lat i który właśnie się dzieje. Jesteśmy liderem tabeli , za chwilę gramy w europejskich pucharach, dalej ligę i w Pucharze Polski. Dużo tego i kosztowne to - czytamy na fanpage Klubu Kibica. - Pamiętam czasy jak byliśmy jako KLUB KIBICA i kibice traktowani jak piąte koło u wozu i wiemy jak jest dziś. Pamiętam jak dziewczyny nie chciały nam przybić piątek po meczu i widzę jak jest dziś. Pamiętam jak informacje o klubie były uzyskiwane gdzieś po cichu i wiem, że dziś jesteśmy zapraszani na Walne zebranie członków jako goście, od niedawna również członkowie Stowarzyszenia i informacje mamy podane bezpośrednio. Dzieje się tak od czasu gdy prezesem jest Pan Jankowski, vice Pan Tomczyński, a dyrektorem był Pan Bajczyk.
Kibice zachęcają do wspólnych działań na rzecz Startu. - Chcemy wyrazić poparcie nasze dla Klubu. Wiemy, że dziś START to nie czyjś prywatny folwark, a część nas wszystkich. Część tego miasta, jego fragment, który tworzy tożsamość tego miejsca, gdzie jeżeli ktoś mówi sport (który jest tak ważną częścią codziennego życia i codziennych emocji) to jest to równoczesne ze Startem, który uczy wygrywać i przegrywać, który promuje nas jako miasto, daje radość, pozytywne emocje itd. Wiemy i widzimy jak jest, a jak powinno być i dlatego zapraszamy każdego do dyskusji, a bardziej do tworzenia wartości dodanej do tego co dzieje się teraz. Łatwo jest w komentarzach anonimowo krytykować, a zrobić i tworzyć w warunkach elbląskich bardzo ciężko.
Oprócz tego Klub Kibica porównał dotacje na piłkę ręczną w kilku polskich miastach. - Powiedzmy sobie, że MKS Lublin to historia na odrębny artykuł i tu go pominiemy, ale taka Gdynia dla Vistalu przyznała tylko w pierwszej rundzie 360 tyś zł, dalej Pogoń od miasta Szczecina dostała 700 tyś zł na rok, Koszalin dla swoich szczypiornistek przyznał dotację w kwocie 400 tyś zł na rundę. Start dostał dotację w kwocie 450 tyś zł na cały rok swojej działalności . Dziękując za to pamiętamy też zespół z Rudy Śląskiej gdzie po tym jak prezydent wstrzymał dofinansowanie klubu z miejskiej kasy zniknął on z mapy polskiego szczypiorniaka i do tej pory nie pojawił się w wyższej klasie rozgrywek.
Klub Kibica chce wykorzystać dobrą formę Startu w tych rozgrywkach do większej promocji. - Dalej zachęcamy do promowania się poprzez Start lokalne firmy i prosimy polityków, którzy pojawiają się na trybunach o poszukanie sponsorów dla naszego Startu w Polsce. Twórzmy pozytywny przekaz i w miarę swoich możliwości pytajmy, szukajmy, rozmawiajmy z kim się da i budujmy markę jaką jest Start. Zarząd to dwie osoby z siłą dotarcia powiedzmy ograniczoną. Jeżeli ktoś, gdzieś, coś to … zapraszamy do współpracy. Kiedy, jak nie teraz ???. Dalej już dziś KK przeprowadza wywiady z dziewczynami i wrzuca to do sieci, tworzy fanpage na portalu społecznościowym i dopiero się rozkręca – można się przyłączyć, to nie boli, a na pewno może pomóc - każdy zrealizowany pomysł jest na miarę wyższego miejsca w lidze