› piłka nożna |
ponad rok temu
21.11.2013 Michał Libuda komentarzy 0 ocen 2 / 100% |
A A A |
Szczerze mówiąc, zarząd nas troszkę zaskoczył. Myśleliśmy, że trener dokończy rundę, a potem przygotuje nas do kolejnej i wiosną również nas poprowadzi. Stało się jednak inaczej, trenerem został dotychczasowy asystent i musimy to jakoś zaakceptować. Tych zawirowań było dużo i potem zdarzył się jednak dołek, o którym mówiłem i stąd jakieś zmiany. - mówi dla portalu Dwadozera .pl wyróżniający się zawodnik Olimpii Elbląg Kamil Kopycki.
Zespół przegrał kilka spotkań z rzędu w tym sezonie jednak teraz prezentuje się solidniej - Na pewno dobrze zaczęliśmy, a później przyszedł lekki kryzys, co można po części wytłumaczyć wąską kadrą. Ten dołek trochę rwał, ale myślę, że już się z niego wygrzebaliśmy. Mam nadzieję, że wygramy na zakończenie rundy i zakończymy rok w dobrych nastrojach, tworząc sobie dobrą pozycję wyjściową przed rundą jesienną. - wyjaśnia.
Słychać było głosy, że piłkarze nie dogadują się z trenerem - To raczej pogłoski. Przed meczami i na treningach trener wydawał nam polecenia po polsku, a poza tym w szatni i na boisku rządzi język piłkarski, który jest uniwersalny. Kontakt z trenerem był dobry i jeśli już jakiś problem był, to na pewno nie to było problemem.
Źródło: Dwadozera.pl
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |