Concordia wygrywa w Białymstoku z rezerwami Jagiellonii. Huragan osłabł

 fot. BR / archiwum elblag.net

Maciej Markowski 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Ostatni weekend był zdominowany przez piłkę ręczną, ale swoje boje toczyły także elbląskie kluby piłki nożnej. Olimpia, o czym pisaliśmy, zwyciężyła MKS Korsze 7 do 0, ale do arcyważnego spotkania doszło w niedzielę w Białymstoku, gdzie druga drużyna Jagiellonii podejmowała walczącą o pozostanie w III lidze Concordię Elbląg. Wygrali piłkarze Łukasza Nadolnego 1:0 i nadal zajmują siódmą, bezpieczną lokatę. Mają jednak zaledwie 1 punkt przewagi nad graczami Dariusza Bayera.

Elblążanom sprzyjają warunki w Białymstoku. Na początku rundy rewanżowej Olimpia wróciła ze stolicy województwa podlaskiego z kompletem oczek, teraz dołączyli do niej zawodnicy pomarańczowo-czarnych. Sensacji było jednak więcej w tej kolejce. Concordię przebił zdecydowanie Huragan Morąg, który... nie sprostał na własnej murawie ŁKS-owi Łomży i na 4 mecze przed zakończeniem ligi traci do żółto-biało-niebieskich 5 punktów. Dla Concordii może to być kluczowe zwycięstwo w perspektywie kończących się powoli rozgrywek. Dla Olimpii z kolei porażka graczy z Morąga znacznie ułatwia życie na finiszu III ligi.

Spotkanie z młodzieżą Jagielloni było dla układu tabeli (miejsce 7-8) niezwykle istotne. Gdyby gospodarze pokonali Concordię, odskoczyliby od sąsiadów w ligowej stawce na 5 punktów, a tak elblążanie wciąż liczą się w grze o zachowanie statusu klubu trzecioligowego. Bohaterem gości został Michał Kiełtyka, który jako jedyny zdołał umieścić piłkę w bramce strzeżonej przez Krzysztofa Karpieszuka. Było to już siódme trafienie młodego pomocnika pomarańczowo-czarnych, ale zdecydowanie najbardziej wartościowe.

Jagiellonia II Białystok - Concordia Elbląg  0:1  [0:0]

0:1 Michał Kiełtyka (55 min.)

Concordia: Wichman, Powszuk, Niburski, Miecznik, Burzyński (Tomczuk), Szymanowski, Załucki (Pelc), Kiełtyka, Styś, Essomba (Komuniewski), Strach.

Trener: Łukasz Nadolny.

Następny mecz elblążanie zagrają już jutro (środa, 18 maja) o godzinie 17:00 z Warmią Grajewo. W pierwszym pojedynku obu zespołów lepsi okazali się gracze z Elbląga. Teraz liczą co najmniej na powtórzenie wyniku z ostatniej kolejki.