Concordia Elbląg przegrała 1-2 z ŁKS Łomża. Bramkę dla gospodarzy zdobył Koreańczyk An. To był jedyny pozytywny akcent dla zespołu trenera Kei Hoshikawy, który wypuścił z rąk szansę na zdobycie jakichkolwiek punktów. I to przy liczebnej przewadze.
Na stadionie przy ul. Krakusa znów zabrzmiał gwizdek w III lidze. Budki spikerskiej już nie było, więc za takową musiały służyć ławki. Gdy przywieziono toaletę wówczas pod względem organizacyjnym stadion był gotowy do przyjęcia bohaterów tego spotkania.
Poziom rywalizacji nie był zbyt zadowalający. Typowy jak na trzecią ligę. Jednak emocje były już od początku kiedy to Radosław Bukacki był faulowany w polu karnym. Do piłki podszedł Grzegorz Miecznik i strzelił na siłę w środek bramki Adriana Jędraszczaka. Pech sprawił, że bramkarz wyczuł zamiar zawodnika gospodarzy.
Łomża zaczęła przeważać, ale z tego mało wynikało. Piłkarze trenera z Japonii ustawili się na własnej połowie czekając na wyprowadzenie kontrataków. Ta sztuka udała się w 35 minucie kiedy to dośrodkowanie ze skrzydła wykorzystał Jinya An. To był zdecydowanie najlepszy zawodnik gospodarzy.
W drugiej części podobny sposób na grę nie przyniósł efektów. W ataku gdy już nadarzały się okazje do stworzenia groźnej sytuacji gospodarze prezentowali się zaskakująco chaotycznie więc bramkarz ŁKS - u nie musiał się wysilać. W 65 minucie rzut karny dla gości i piękna bramka Roberta Speichlera, który posłał futbolówkę ala Panenka.
Gdy w 75 minucie drugą żółtą kartkę otrzymał Kamil Stankiewicz wydawało się, że Concordia Elbląg spróbuje wygrać. Łomża broniła się dobrze i w 89 minucie, chwilę po wejściu na murawę, Marcin Świderski wykorzystał przejęcie piłki przed polem karnym i zdobył zwycięską bramkę.
Concordia Elbląg - ŁKS Łomża 1-2 (1-0)
Bramki: An 35' - Speichler 65' - k., Świderski 89'
Czerwona kartka: Stankiewicz 75' za dwie żółte kartki
Concordia Elbląg: Matłoka – Lepczak, Miecznik (46' Sagan), Bukacki (76 Glockner), Naoki, Wojciechowski, Tomczuk, Szczepański, Pelc, An, Drozdowski
ŁKS Łomża: Jędraszczak – Kacprzyk, Villagomez (78' Brzozowski), Stankiewicz, Sanni, Jpina, Malinowski, Speichler, Baranowski, Lemański (87' Świderski), Rodier