› ROZGRYWKI
› INSTYTUCJE
› ARTYKUŁY

galeria zdjęć

wszystkie ›

Najlepsza zawodniczka Startu w sezonie 2016/17

Oddaj głos na najlepszą według Ciebie zawodniczkę mijającego sezonu w Starcie Elbląg.

Concordia przegrała z Legionovią. Trener Gimenez krytykuje zarząd

› piłka nożna ponad rok temu    11.05.2014
Michał Libuda
komentarzy 2 ocen 6 / 33%
A A A
20 zdjęćConcordia przegrała z Legionovią. Trener Gimenez krytykuje zarząd fot. Bartłomiej Ryś

Mimo posiłków z zagranicy, nowego zespołu i zwyczajnej chęci piłkarzy Concordii Elbląg spadek do III ligi staje się coraz bardziej pewny. Dzisiejsze spotkanie z Legionovią miało dać odpowiedź na pytanie czy piłkarzy trenera Jesusa Vicente Gimeneza stać jeszcze na podjęcie rękawicy.  Z wielu powodów już chyba nie. Porażka z beniaminkiem sprawia, że niektórym puszczają nerwy.

- I want to win, but I need help! Tak mówił po spotkaniu szkoleniowiec gości. Był wyraźnie niezadowolony ze względu na sytuację w klubie. - Nie można zrobić wyników bez solidnej organizacji. Potrzebna jest współpraca wszystkich, a tego nie ma w klubie. Graliśmy spotkania na wyjeździe, były kontuzje problemy w drużynie a czuje, że nikt mi nie pomaga. Mam żal do zarządu Concordii - wyjaśnia.

Czy czegoś to nie przypomina?

W poprzedniej rundzie podobną mowę wygłosił trener Wojciech Grzyb. Słowa Hiszpana są w części uzasadnione. Concordia musiała grać dwa mecze wyjazdowe w ciągi kilku dni. Zaczęła wojaże po kraju od spotkania ze Stalą Mielec, a potem pojechała do Pruszkowa. Zmęczenie zawodników było widoczne szczególnie w rywalizacji ze Zniczem. Teraz obserwując zespół gospodarzy w starciu z Legionovią odnosiło się wrażenie, że nie był to ten sam dobrze przygotowany fizycznie skład. Trener mówił również, że zespół nie jest wzmocniony juniorami przy tak wąskiej kadrze. Na ławce rezerwowych miał Patryka Galeniewskiego, Sebastiana Tomczuka czy niegrającego przez kilka miesięcy Jakuba Zejglicia.

Rywal był lepszy i zasłużenie wygrał. Od początku, mimo, że starał się grać swoją piłkę opartą na stałych fragmentach to miał nawet przewagę w posiadaniu piłki. Kilka strzałów, ale mimo tego bramkarz Przemysław Matłoka łapał piłkę. W 17 minucie Jean Cloud Song wygrał rywalizację z obrońcą i podał w pole karne jednak Alfredo Zapata minął się z piłką. Gdy wydawało się, że Concordia jest bliższa zdobycia gola okazje wykorzystała Legionovia. W 23 minucie podanie ze skrzydła Dawida Ryndaka i Marcin Stańczyk głową trafia do bramki. Concordia nie potrafiła stworzyć groźnej sytuacji. Dopiero w 37 minucie Zapata podał w polu karnym do Kiyoshiego Nakataniego, którego strzał był zablokowany.

W drugiej połowie dobrze zaczęła Concordia jednak to goście zdobyli następną bramkę. W 56 minucie podanie z rzutu wolnego do Adama Czerkasa, którego strzał obronił Matłoka. Chwila i dośrodkowanie ze skrzydła po nieudanym rzucie rożnym wykorzystuje Stańczyk.

Concordia zaczęła grać dokładniej po chwilowej przerwie, gdy padał rzęsisty deszcz. W 76 minucie piłkę złapał Mateusz Matracki po zagraniu Shotaro Okady. Bramkę dla gospodarzy zdobył w 77 minucie Zapata, wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem. Hiszpan był najlepszym zawodnikiem Concordii. Zdobył już 6 bramkę w tej rundzie.

W 78 minucie sędzia nie podyktował rzutu karnego w sytuacji z Sebastianem Tomczukiem. Ten zawodnik dostał czerwoną kartkę za kolejną żółtą w 89 minucie spotkania. Concordia przegrała i prawdopodobnie nie utrzyma się w lidze.

Jesus Vicente Gimenez (trener Concordii): W pierwszej połowie rywal był lepszy, w drugiej to nasz zespół jednak nie przełożyło się to na dobry rezultat. To nie był łatwy mecz. Zbyt łatwo traciliśmy bramki w tym spotkaniu. Nie jestem zadowolony z niektórych piłkarzy. Chce wygrywać w każdym spotkaniu. W następnych spotkaniach będziemy walczyć.

Marek Papszun (trener Legionovii): Wiedzieliśmy, że nie będzie to łatwe spotkanie. Concordia to zespół, który lubi grać piłką. Grają bez presji to jest atut. Chcemy się utrzymać. To było ważne spotkanie. Zagraliśmy jak chcieliśmy. Bramka dla Concordii trochę skomplikowała sytuację. To są bardzo cenne trzy punkty dla zespołu.

Concordia Elbląg - Legionovia 1-2 (0-1)

Bramki: Zapata 77' - Stańczyk 23', 57'

Żółte kartki: Broniarek, Carlos, Tomczuk - Lendzion, Calderon, Broniszewski

Czerwone kartki: Tomczuk 89'

Concordia: Matłoka – Fujikawa, Broniarek, Burzyński, Nakatani, Garcia, Okada, Adolfo (71' Tomczuk), Lewandowski (69' Galeniewski), Song (59' Zejglić), Zapata

Legionovia: Matracki – Goliński, Lendzion, Dankowski, Pielak, Tlaga, Romanchuk, Calderon, Ryndak (73' Maciejewski, 90' Wolski), Stańczyk (79' Broniszewski), Czerkas (58 Janusiński)

ilość zdjęć 20 dodaj zdjęcia Masz swoje autorskie zdjęcia? Dodaj je do naszego tekstu.

Jak się czujesz po przeczytaniu tego artykułu ? Głosów: 0

  • 0
    ZADOWOLONY
  • 0
    ZASKOCZONY
  • 0
    POINFORMOWANY
  • 0
    OBOJĘTNY
  • 0
    SMUTNY
  • 0
    WKURZONY
  • 0
    BRAK SŁÓW
Komentarze (2)

Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin).

dodaj komentarz› pokaż według najstarszych
~ Leopard
ponad rok temu ocena: 50%  2
Kiepskiej baletnicy ,to i rombek u spódnicy przeszkadza .Libuda WEŚ SKOŃCZ !!
odpowiedz oceń komentarz 3 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
~ Jajajajaja
ponad rok temu ocena: 50%  1
Pan Andrzej Menzler i spółka dzięki Concordii chciał/chce wypromowac tylko "swoich" piłkarzy czyt. sprzedac gdzies z zyskiem do innego zupełnie klubu. Niepotrzebne jest wspieranie takiego tworu ,nawet w mediach ,a o pomocy ze strony miasta nie powinno byc mowy. Panie Libuda czego Pan nie promujesz vide:Barkas,teraz Concordia ,to finał zdaje sie być żałosny. Podpisuj sie pan jako Jonasz. Jjajajajajajajaj ......Don`t cry Tato btw....
odpowiedz oceń komentarz 3 3
wpisy tej osoby zgłoś do moderacji
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego
Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013.