› piłka nożna |
ponad rok temu
20.05.2014 Michał Libuda komentarzy 0 ocen 5 / 60% |
A A A |
Rywalizacja na Stadionie Miejskim pomiędzy Concordią i Stalą Stalowa Wola będzie swoistą reklamą futbolu. To nie jest dziwne bowiem każdy mecz jest czymś w rodzaju promocji tej dyscypliny. Tylko, że w przypadku o nic już nie walczącego zespołu z Krakusa będzie to szczególne starcie. Zawierające lokowanie produktu. Bo co zostało już oprócz promocji zagranicznych piłkarzy? Spotkanie w środę o godzinie 18.00.
Sprawdź relację tutaj
Mimo, że gospodarze walczą już tylko by jak najlepiej skorzystać z okazji występów w drugiej lidze to mecz powinien być ciekawy. Rywal jest zagrożony spadkiem, więc będzie dążył do wygranej. A to nie byłaby pozytywna informacja dla drugiego przedstawiciela naszej piłki. Piłkarze trenera Jesusa Vicente Gimeneza mogą nieco pomóc Olimpii. A czy podejdą do tego spotkania poważnie? Szkoleniowiec gospodarzy mówił, że jak najbardziej. Trudno powiedzieć, czy ktoś uświadomił sympatycznemu Hiszpanowi, że zespół jest zdegradowany, bo nadal chce wygrywać. Mentalność godna pozazdroszczenia. Prawdziwe rzetelne podejście do sportowych tematów.
Stal gubi punkty na potęgę. Wygrana w derbach z Siarką miała zdecydowanie wpłynąć na poczynania piłkarzy trenera Pawła Wtorka. Jednak w następnym spotkaniu z Pogonią znów porażka. Zatem w Elblągu goście będą dążyć do zdobycia trzech punktów. Taka gra sprzyja elblążanom, którzy w kontratakach czują się dobrze. Tylko pozostaje pytanie czy wystarczy sił zespołowi, który został przecież niedawno zmontowany. Trud walki w drugiej lidze zaczyna przewyższać obcokrajowców.
Komentarze
(0)
Multiplatforma internetowa elblag.net nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy. Wpisy niezwiązane z tematem, wulgarne, obraźliwe, naruszające prawo będą usuwane (regulamin). |
bądź pierwszy! |
Warmia i Mazury regionem zjednoczonej Europy Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Warmia i Mazury na lata 2007-2013. |