Concordia Elbląg ograła Huragan z nowym bramkarzem

 fot. Bartłomiej Ryś

Michał Libuda 
 napisz do mnie ‹
moje inne artykuły ‹

Podopieczni trenera Łukasza Nadolnego mają fantastyczną serię. Concordia wygrała z Huraganem Morąg 2-0 i to było czwarte zwycięstwo z rzędu w III lidze. Rywal miał ogromne kłopoty w kreowaniu sytuacji bramkowych i nie potrafił zagrozić w praktyce gospodarzom.

Spotkanie z Huraganem było dla miejscowych testem dyspozycji. Concordia wygrywała jednak były to zespoły słabsze od klubu z Krakusa. Tym bardziej widać było, że trener wystawił najsilniejszy skład Pomarańczowych, który miał za zadanie wypełnić założenia taktyczne. Concordia skupia się za kadencji trenera Nadolnego na tym, by punktować w jak największej liczbie rywalizacji.

W składzie miejscowych nie mógł zagrać kontuzjowany bramkarz Przemysław Matłoka więc klub przed spotkaniem pozyskał Kacpra Hrynowieckiego, dawnego zawodnika Concordii. Od pierwszych minut goście mieli przewagę w posiadaniu piłki jednak kompletnie nie przekładało się to na bramki. Mnóstwo podań przed polem karnym gospodarzy, niecelne dośrodkowania i strzały były odzwierciedleniem bardzo dobrej postawy Concordii w formacji obrony.

Trener Łukasz Nadolny potrafi wzmocnić defensywę podwójnym czy nawet potrójnym kryciem rywala. Huragan nie mógł sobie z tym poradzić więc atakował większą liczbą zawodników. To sprzyjało kontratakom. W takiej sytuacji Mateusz Szmydt zagrał w 20 minucie do wbiegającego w pole karne Karola Stysia, który strzelił bramkę.

Huragan w drugiej części atakował jeszcze bardziej. Bramkarz rywala Mateusz Imianowski wychodził poza pole karne przejmując prostopadłe podania do miejscowych. Mimo ataków nie było zagrożenia bramki Hrynowieckiego. W 89 minucie dośrodkowanie z rzutu rożnego i Michał Kiełtyka strzela z bliska między słupki bramki. Concordia jest trzy punkty za bezpieczną strefą

Concordia Elbląg - Huragan Morąg 2-0 (1-0)

Bramki: Styś 20', Kiełtyka 89'

Concordia Elbląg: Hrynowiecki – Bogdanowicz, Niburski, Lepczak, Lubiejewski, Miecznik (80' Kiełtyka), Burzyński, Szymanowski (75' Lewandowski), Styś (90' Sieńczak), Szmydt, Essomba (87' Strach)

Huragan Morąg: Imianowski – Lipka (80' Krysiak), Szawara, Podhorodecki, Szymański (73' Przybylski), Galik, Biedrzycki, Zajączkowski (46' Witkowski), Mlonek (46' Lenart), Stefanowicz, Czorniej